Forum www.zenit.fora.pl Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Szkółka Fotografii Dla Początkujących - Trójpodział kadru Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
kaef




Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Waterford, Ireland

PostWysłany: Czw 2:54, 12 Sie 2010 Powrót do góry

Chciałem napisać coś własnymi słowami, ale jednak przytoczę Wam fragment z książki Bryana Petersona, który jak nikt potrafi pisać o fotografii w sposób ciekawy, wciągający i bez zbędnych formułek.
[size=12pt]
Złoty podział i reguła trójpodziału.
[/size]
[size=10pt]Ludzki umysł poszukuje porządku, dlatego jego reakcją na chaos jest natychmiastowy alarm, a następnie próba narzucenia porządku. Weźmy na przykład następstwa tornada, które jest destrukcyjne i często powoduje śmierć. Wracając do życia z głębi piwnic, ludzie zaczynają oceniać sytuację – szukają kształtów, kolorów, linii i rozpoznawalnych wzorów, które pomagają określić rozmiary szkód. W ciągu minut umysł robi porządek - określa granice, na przykład: „Mamy pas zniszczeń o szerokości dwóch bloków na długości około kilometra”. To działanie umysłu jest całkowicie mimowolne i natychmiastowe.

Czy będzie to tornado, czy coś taki prostego, jak składanie z części modelu samolotu, umysł zrobi wszystko by w chaosie zaprowadzić porządek. Aby czuć się bezpiecznie, mózg potrzebuje porządku. Potrzeba to rozciąga się także na sztukę. W istocie każdy udany obraz jest wynikiem porządku i spójności kompozycji. Starożytni Grecy, żeby lepiej wyrazić porządek i to, co uważali za kompozycyjne ideały, wymyślili wytyczne dla proporcji, które są stosowane do dziś: złoty podział. Dotyczyło to prostokąta, w którym długość krótszego boku stanowiła około dwóch trzecich długości boku dłuższego, na przykład prostokąt o wymiarach 20 x 13cm. Proporcja ta stałą się także w dużej mierze standardem dla greckiej architektury.

Wkrótce artyści zaczęli zaspokajać preferencję oka do podziału na trzy części i nakładali wyimaginowana siatkę złożoną z dwóch równomiernie rozłożonych poziomych i pionowych linii na ten idealny prostokąt, dzieląc kształt na dziewięć równych części, które są także w idealnych proporcjach. Owa wymyślona siatka, której artyści używają do określania optymalnego położenia obiektu, znana jest jako reguła trójpodziału. Twórcy zdali sobie sprawę, że sukces obrazu zależy od tego, jak umieścili ważny element kompozycji w odniesieniu do linii i punktów ich przecięcia. Umieszczanie ważnych elementów wzdłuż linii często w istotny sposób poprawiało kompozycję. Fakt, że systemu tego używa się do dzisiaj we wszystkich sztukach graficznych, świadczy o jego prawdziwości.

Reguła trójpodziału jest stosowana w fotografii, podobnie jak w malarstwie (...). Aby zastosować tą regułę podczas patrzenia przez wizjer aparatu należy podzielić kadr na trzy części, zarówno w poziomie jak i w pionie, i wyobrazić sobie tę siatkę nałożoną na obraz w momencie komponowania.(...)

Choć każdy obraz lub pomysł zaczyna się z jakąś dozą niepewności, istnieje jedna stała: rzadko się zdarza, by kompozycja była udana, jeśli przestrzeń i elementy są podzielone na połowę. Dzieląc kadr na dwie równe części - na przykład linią horyzontu - narażamy się na ryzyko zarejestrowania kompozycji, która będzie nieokreślona i w konsekwencji, niezdecydowana.

Gdy obiekty lub tematy są traktowane równoważnie, często - choć nie zawsze - znoszą się nawzajem.

W świecie sportu gry rzadko kończą się remisem, aby wyłonić zwycięzcę, często stosowane są dogrywki (...). Na scenie politycznej (...) wybory prezydenckie także nie mogą zakończyć się remisem. Podobnie w kompozycji fotograficznej oko domaga się zdecydowanego "zwycięzcy" - elementu w kadrze, który ma zdecydowanie większe znaczenie niż pozostałe części. Dzielenie powierzchni kadru na trzy pomaga fotografowi zrealizować to wymaganie.

Jako fotografowie mamy wiele wyborów. Aby określić najważniejszy element w kompozycji, musimy zadać sobie szereg pytań. O czym ma być zdjęcie? Co powinienem w nim zawrzeć lub wyłączyć? Czy większą uwagę odbiorcy ma dotyczyć części poniżej, czy powyżej linii horyzontu? Czy temat główny ma być w lewej trzeciej części, czy w prawej? Oraz jak zdjęcie powinno być finalnie skomponowane?
[/size][hr]
*** Bryan Peterson - "Kompozycja bez tajemnic"


I tyle z książki. Teraz przykłady trójpodziału z zakamarków mojego dysku:

[center]1.
[link widoczny dla zalogowanych][/center]

Tego poranka, gdy doszedłem na szczyt, aby podziwiać wschód słońca, chmury były bardzo nisko i można było podziwiać je tak samo jak z samolotu. Szczyt Crohaun (484m n.p.m.) w górach Comeragh, Irlandia. Aby dojść na szczyt trzeba wyruszyć znad oceanu i maszerować przez cztery godziny między farmami i krowami. Ewentualnie można podjechać samochodem prawie pod sam szczyt. Na szczycie stoi Krzyż Nadziei i Pokoju wzniesiony w 1987 roku, przy którym okoliczna ludność zgromadziła się w 1993r, aby modlić się o pokój w Bośni i w Irlandii, na dowód czego wmurowano w krzyż upamiętniającą tablicę.

Na tym zdjęciu linia horyzontu dzieli zdjęcie na dwie części. Jedną trzecią zajmuje ziemia, dwie trzecie niebo. Dodatkowo krzyż i słupek dzielą kadr na trzy pionowe części. Słońce jest w centralnej, tzw. "martwej" części kadru i wzrok skupia się na krzyżu, a słońce zostaje częściowi zapomniane przez oglądającego.



[center]2.
[link widoczny dla zalogowanych][/center]

Na okolicznych szczytach można zauważyć zawieszającą się "kołderkę". Chmury na moment zawisają na szczycie, aby po chwili dalej powoli sunąć nad ziemią.

Aby pokazać tą chmurę postanowiłem podzielić kadr właśnie na trzy części, dzięki czemu zyskałem dodatkowo wrażenie przestrzenności. Gdybym chmurę umieścił w środku kadru, zdjęcie nie miałoby wymowy i do końca nie byłoby wiadomo co chcę pokazać.



[center]3.
[link widoczny dla zalogowanych][/center]

Hore Abbey w miejscowości Cashel w Irlandii. Widok z Rock of Cashel. Na co dzień wokół ruin pasą się krowy. Aby się tam dostać trzeba przejść około 200 metrów ścieżką przez pastwisko, na którym na pewno niejeden byk się pasie. Nie radzę ubierać się na czerwono.

Tutaj postanowiłem podzielić kadr na trzy części pod względem planów, a nie linii horyzontu. Pierwszy plan - ruiny - dodatkowo znajdują się w tzw. "mocnym punkcie", czyli na przecięciu linii trójpodziału. Drugi plan to pastwiska ciągnące się aż do lasu, który rozpoczyna trzeci plan. Mógłbym przekadrować zdjęcie do rozmiaru panoramy usuwając niebo i horyzont. Zdjęcie nadal byłoby podzielone na trzy części. Na pewno dodałoby to mocy, poprzez skierowanie uwagi dokładnie na ruinach. Pozostałem jednak przy tej wersji.



[center]4.
[link widoczny dla zalogowanych][/center]

To zdjęcie wykonałem na szybko z pociągu relacji Bydgoszcz - Gdynia Główna. Gdy pociąg dojeżdżał do stacji Laskowice Pomorskie, zmierzyłem światło i ustawiłem w przybliżeniu czas naświetlania i przysłonę, aby później mieć więcej czasu na kadrowanie podczas bardzo krótkiego postoju pociągu na stacji. Starałem się sfotografować miejsce, ale też dodać do tego jakąś sytuację, aby zdjęcie nabrało troszeczkę dynamiki.

Tutaj kadr podzieliłem na trzy części (wagon i dach peronu) wydzielając z niego mniejsze zdjęcie samego peronu i osoby spieszącej się, żeby wsiąść. Zwróć uwagę na to, że kadr jest podzielony na trzy, pomimo tego, że horyzont wypada na środku. Jest to jedna z kompozycji z zagadką. Dlaczego osoba na zdjęciu w jakiś sposób przyciąga wzrok i nie pozwala się skupić na całości kompozycji? Wyobraźmy sobie, że nasze zdjęcie to tylko cztery pola obejmujące sam peron i podróżującą osobę. Gdy na to nałożymy siatkę trójpodziału kadru, okaże się, że osoba jest dokładnie w trzeciej prawej części zdjęcia.



[center]5.
[link widoczny dla zalogowanych][/center]

Mieszkam w małej miejscowości nad uroczą zatoczką nad oceanem. Podczas przypływu jest tutaj cudownie. Jednak odpływ ukazuje głupotę ludzi. Poświęciłem rolkę filmu, aby sfotografować to, co ocean kryje na dnie. Zrobiłem duże odbitki i małą anonimową wystawę w uczęszczanym miejscu. Po tygodniu, gdy zdjęcia zmył deszcz, nadbrzeżne śmieci z zatoki zniknęły za sprawą służb komunalnych. Niestety społeczności to nic nie nauczyło i śmieci znów się pojawiają.

Na tym zdjęciu starałem się jedynie umieścić rower w mocnym punkcie (czyli na przecięciu linii złotego podziału). aby przyciągał wzrok oglądającego. Dodatkowo mocno skontrastowałem w późniejszej obróbce, w celu wyciągnięcia zarysu fal, żeby oglądający nie miał wątpliwości, że rower znajduje się w wodzie.


Pozdrawiam
Kamil


Zdjęcia 1,2,3 zrobione Nikonem D60, natomiast 4 i 5 Zenitem 12XP na negatywie Fujifilm Neopan Pro ISO400.
Możesz kopiować poglądowe zdjęcia i opisy do innych stron, blogów etc. Pamiętaj tylko, aby mnie o tym poinformować. Oryginalnie umieszczone na forum gimpuj.info


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
taeda
Gość





PostWysłany: Śro 19:10, 13 Lut 2013 Powrót do góry

Być może, gdy człowiek znudzony życiem, dąży do jakiegoś wysublimowania przekazu na swych zdjęciach----to takie zasady mają zastosowanie.
Ale do mnie nigdy one nie przmawiały. Zresztą, gdy obywatel zaczyna swoją przygodę ze zdjęciami analogowymi (a tam, guzik to jest a nie przygoda) to nie w głowie mu takie subtelności--ważne żeby wogóle coś wyszło , poza tym Zenit ma w wijerze tylko 65% faktycznego obrazu jaki się odbije na klatce.
Pomijając to wszystko,myśleć należy po kołchozowemu.
1-- W kadrze powinni zmieścić sie jak najwięcej rzeczy
2---najistotniejszy obiekt ma być w środku jako ten najważniejszy tematycznie.
Oczywiście , są to zasady małpowate. Ale-----pasują do większości obywateli i ich stopnia pojmowania przestrzeni.
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)